Parę lat temu w lokalnej gazecie i pewnym holenderskim studenckim czasopiśmie prowadziłam swój autorski kącik kulinarny "Przypraw kuchnię o dreszcze". Dlatego też pomyślałam sobie, że ta idea mogłaby być dalej prowadzona właśnie tutaj. Zatem oficjalnie odnawiam cykl:
Laktacyjnej kuchni ciąg dalszy. Dziś zapiekanka z cukinii i ziemniaków. Czyli bezpieczne warzywa dzięki, którym mamy przespane noce :)
Składniki:
- 5 średniej wielkości ziemniaków
- 2 cukinie
- żółty ser
- nieco papryki
Sos:
- 100g śmietany 30%
- 100g śmietany 18%
- 1/2 szklanki mleka
- 2 płaskie łyżki mąki
- 2 łyżki masła
- szczypta gałki muszkatołowej
- 1 łyżeczka przyprawy do ziemniaków
Sos - masło rozpuszczamy na małym ogniu. Dodajemy 2 płaskie łyżki mąki i energicznie mieszamy by nie zrobiły się grudki. Dodajemy gałkę muszkatołową, mleko i dalej mieszając wlewamy śmietanę 30% i 18%. Sos nie może być zbyt gęsty, jeśli jednak takowy nam wyszedł dodajmy więcej mleka. Doprawiamy solą i pieprzem.
* * *
Na początek obieramy i kroimy w plastry ziemniaki. Podgotowujemy je chwile w wodzie by były al dente. Cukinie kroimy w plasterki o podobnej wielkości. Ziemniaki układamy jako pierwszą warstwę na wysmarowanej masłem foremce i posypujemy przyprawą do ziemniaków. Zalewamy połową sosu. Następnie układamy cukinię i gdzieniegdzie kładziemy paprykę. Zalewany resztą sosu, posypujemy żółtym serem. Najlepsze są sery twarde i dojrzałe, tj. gouda czy edam - dobrze znoszą wysokie temperatury. W rozgrzanym piekarniku nasza zapiekanka powinna spędzić ok. 35 minut w 200 stopniach.
Ot taki oto prosty przepis!
ziemniaki + smietana, to musi się udać i być pysznee!
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuń