Wybór wózka dla maluszka nie jest łatwą sprawą chyba każda mama to wie. Ważne żeby był lekki, zwinny, wygodny dla dziecka i oczywiście urodziwy :) My mieliśmy dylemat pomiędzy trzema modelami Joolz Day, Quinny Buzz lub Quinny Moodd. Joolz ma świetne opinie, w rankingach w pierwszej trójce. Quinny Buzz był sprawdzony, moja siostra zarówno przy pierwszym jak i przy drugim dziecku wierna była właśnie tej marce i nie chciałaby mieć innego. Opinie innych mam były bardzo ważne i to właśnie na nich się skupiliśmy. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na najnowszy model Quinny czyli Moodd. Koła super, gondola miękka i niezabudowana jak w tych ogromnych wózkach, idealna na te ciepłe miesiące, lekki i urokliwy. Spacerówka.. hmm.. no zobaczymy, wydaje się być mała, ale może to pozory. Cena... eh.. tylko tak to mogę skomentować. Ale to właśnie Quinny skradł moje serce. Spodziewamy się córeczki, ale nie jestem fanką różu wszędzie gdzie się da i kupiliśmy wózek niebieski, dokładnie to niebiesko-szary odcień. Większość osób może pomyśleć, że idealny dla chłopca. Tak więc by nadać trochę dziewczęcego wyglądu poszyłam pokrowce na rączkę.
W pasmanterii kupiłam bardzo fajny materiał pomieszanie bawełny z wiskozą. Przewiewny, miły, a wzory... kwiatowe :)
Będzie nam potrzebne:
- materiał zewnętrzny ze wzorem który wybraliśmy 54cm x 26cm
- materiał wewnętrzny grubszy typu flanela w rozmiarze 50cm x 22cm
- pół metra rzepu
Na Quinny Moodd potrzebne są pokrowce w rozmiarze 25cm x 11cm. Wycinamy dwa prostokąty 27cm x 13cm z materiału, który będzie na wierzchu. Dwa dodatkowe centymetry potrzebne są na zakładkę. I dwa prostokąty wewnętrzne 25cm x 11cm z grubszego materiału. Grubszy wewnętrzny materiał sprawi, że pokrowce będą bardziej wytrzymałe i solidniejsze.
Podszywamy wszystko prostym ściegiem i wszywamy rzep. Oczywiście jeden rzep musi być wewnątrz, a drugi na zewnątrz naszego pokrowca.
Zakładamy i już :) Taki oto mały szczegół, a zdobi i robi robotę. Planuję jeszcze uszyć z tego samego materiału daszek do gondoli, który podpatrzyłam u Kasi z Fabryki Pomysłów. Kasia wybrała model Joolz Day i spacerówka nie do końca się spisała na mocno słoneczne dni. Obawiam się, że przy gondoli mogę mieć podobny problem i zamierzam uszyć za radą Kasi taki oto daszek. Zachęcam do oglądania: Spacerówka Project.
wózek z taką rączką ciekawie wygląda, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł - wózek jest dziewczęcy, ale nie przesłodzony. Uszyj koniecznie daszek, będzie jeszcze ładniej ;-).
OdpowiedzUsuń