"Ziemniaki z jajkiem sadzonym, Beatko" - to stała odpowiedz mojego wujka na pytanie cioci co dziś zrobić na obiad. To taki polski, piątkowy klasyk na równi z rybą w panierce. Czyż nie?
Ja dziś zaproponuję Wam wersję deluxe czyli ziemniaki zamienimy na bataty, a sadzone na jajko w koszulce polane sosem holenderskim i udekorowane chipsem z szynki szwarcwaldzkiej.
Potrzebne składniki na 2 porcje:
2 duże bulwy batatów
4 łyżki oleju rzepakowego
przyprawa do ziemniaków
sól, kolorowy pieprz
gałązki świeżego rozmarynu
Bataty inaczej zwane słodkimi ziemniakami mają wiele właściwości. Są bogate w beta-karoten co zmniejsza ryzyko zachorowania na raka piersi. A osoby cierpiące na cukrzycę powinny na stałe włączyć je do swojego menu.
Nieobrane, ale dobrze umyte bataty kroimy na 1,5cm słupki. Polewamy olejem rzepakowym i posypujemy przyprawami. Ja użyłam gotowej przyprawy do ziemniaków, kolorowego pieprzu oraz soli morskiej. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200°C, pieczemy ok. 35 minut, zmniejszając temperaturę do 180°C. Na ostatnie 5 minut wsadzamy dwa cienkie plastry szynki szwarcwaldzkiej ułożone na pergaminie by zrobiły się chipsy, którymi przystroimy jajko.
W między czasie gotujemy wodę na jajko w koszulce. YouTube to kopalnia filmików, gdzie znajdziecie jak sobie poradzić z tym, niełatwym na pierwszy rzut oka, zadaniem. Moje jajko inspirowane jest tym po benedyktyńsku, dlatego też pojawił się sos holenderski, ale jeśli nie macie tyle czasu na zabawę w kuchni możecie pominąć ten krok.
2 żółtka
70g masła klarowanego
1 łyżeczka soku z cytryny
sól, pieprz
Na przygotowaną wcześniej kąpiel wodną nakładamy miskę i wbijamy dwa żółtka. Ubijamy je energicznie, a następnie dodajemy roztopione, gorące masło i sok z cytryny. Gdy talerz się dobrze nagrzeje możecie go zdjąć by żółtka się nam nie ścięły.
Na talerz wykładamy zapiekane, chrupiące z zewnątrz i miękkie w środku frytki batatowe. Jajko w koszulce, polane sosem holenderskim i udekorowane szynkowym chipsem. By dopełnić całość pojawiła się również sałata z miodowo-musztardowym winegretem o którym pisałam TUTAJ.
To na prawdę wersja deluxe. Koniecznie spróbujcie. Bon Appetit!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz