Jest ktoś jeszcze uzależniony od kalendarza i jak nie zapisze to nie pamięta? Ja jestem okropnym zapominalskim słoniem. Zapisuję wszystko, inaczej mi umknie. Rok temu przez przeprowadzkę, wyleciała mi z głowy nawet data naszej szóstej rocznicy. Upsss..!
Pomyślałam sobie, że co miesiąc może się ukazywać tapeta z kalendarzem na laptopa czy telefon. Dziś mam dla Was grudniową kartę z kalendarza. TUTAJ jest do ściągnięcia wersja mobile phone wallpaper :)
Enjoy!
Enjoy!
Piękna, a pomysł super!
OdpowiedzUsuńmoje ulubione drzewo :) Mogłabyś mi przesłać zdjęcie w wielkiej rozdzielczości na maila? Bo właśnie sobie pomyślałam, że chce taki kalendarz ale na ścianę... taki żeby można było po nim pisać :) A te drzewko idealnie pasuje na miesiąc grudzień :) buziaki kochana
OdpowiedzUsuńJasne Agnieszka, rozumiem że chcesz czyste zdjęcie bez cyferek. Bardzo mi miło, że moje zdjęcie będzie wisieć u Ciebie w domu:)
UsuńProsta rzecz, a cieszy oko:) chociaż w naszym domu nie ma ani jednego kalendarza ściennego czy z wyrywanymi karteczkami, hi hi, ja korzystam z tego w telefonie, mąż - liczy na mnie, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMam to samo:) super
OdpowiedzUsuńAle super!!!
OdpowiedzUsuńWitaj kochana z powrotem, mam nadzieję że masz sie już lepiej !!
Buziaki dla Ciebie
Sliczny :-) i ja lubie kalendarze.. mam w domu zawsze kilka :p
OdpowiedzUsuńDziekuje Ci kochana za cieply wpis pod moim postem :-) Mam nadzieje ze i Twoje swieta beda radosne pomimo klujacego serducha.. tule mocno
ps . pozwolisz, ze dodam sobie ta sliczna stronke z kalendarza do siebie na bloga? oczywiscie z linkiem odsylajacym do Ciebie? :-)
OdpowiedzUsuńOczywiście Agatko, będzie mi bardzo miło:)
UsuńPiękna karta z kalendarza. Chętnie zrobiłabym tak jak Agata z ta kartą.
OdpowiedzUsuńŚmiało:) będzie mi bardzo miło:)
UsuńZostaję u Ciebie na dłużej i serdecznie zapraszam do mnie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Agnieszka
Kiedyś dostałam fajny kalendarz i tak mi się podobają w nim zdjęcia, że co roku drukuje sobie tylko cyferki i je wklejam hehe xD
OdpowiedzUsuńDodatkowo moj kalendarz w telefonie jest napakowany wszelakimi informacjami! pomyśleć, że w tym roku to ja zapomniałam o rocznicy... xD oj skleroza NIE boli ;)
Pomysł świetny ja z kalendarza korzystam [ w kuchni na ścianie i musi mieć dużo miejsca do zapisywania] pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńJa mam zawsze kalendarzyk-notesik, ale Twoja propozycja bardzo kuszaca ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
ja tez zawsze zapisuje wszystko bo pamiec mam dobra ale krótką ;) :P
OdpowiedzUsuńa ten Twoj kalendarz na pulpit to super sprawa ;)
a wogole ladnie swiatecznie juz u Ciebie ;)
Pomysł rewelacyjny!No i śliczny oczywiście! Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuń