Pisałam już nie nie raz, że zeszło mi kilka lat nim pokocham ryby. Wcześniej była to moja zmora piątkowych wizyt u babci. Moja córa uwielbia ryby, więc coraz częściej je kupuję. Dziś przepis na kotlety rybne z miruny.
Miruna to jedna z moich ulubionych ryb, jest mięsista i bardzo smaczna.
Składniki (na 5 kotletów):
2 średnie płaty miruny
3 ugotowane, utłuczone ziemniaki
1 jajko
1 szalotka
1 łyżka posiekanego kopru
1 łyżka posiekanej natki pietruszki
bułka tarta do obtoczenia
sól
pieprz
Utłuczone ziemniaki łączymy z wcześniej uparowaną rybą. Nie mielę ryby w mikserze tylko rozdrabniam widelcem, lubię jak czuć większe kawałki. Dodaję jajko i podsmażoną, posiekaną szalotkę. Doprawiamy solą, pieprzem, koprem i natką pietruszki. Formujemy kotleciki, obtaczamy w bułce tartej i smażymy na oliwie czy oleju.
Kotleciki są naprawdę pyszne, pasuje do nich świeża sałatka z pomidorków koktajlowych.
Bardzo zgrabnie i apetycznie wyglądają, to świetna alternatywa dla "nieśmiertelnie" panierowanych płatów, chętnie spróbuje, dziękuję :o) za przepis :o)
OdpowiedzUsuń