Jeszcze przed świętami kupiłam farby do tkanin z celem udekorowania poduszki dla siostry. Jak tylko zrobię zdjęcia na pewno Wam pokaże jak wyszedł prezent pod choinkę:)
A dziś T-shirt. By wyrazić swoją wielką miłość do mojego M. zrobiłam sobie koszulkę. Mojego M. od jakiegoś czasu nazywam Bulbaskiem w skrócie Bulba. Ten nick tak do niego przyległ, że nawet nasi znajomi wołają na nas Bulbasy:) On niekoniecznie przepada za tym zdrobnieniem, ale za późno, weszło już mi w krew.
Z racji wielkiego uczucia, powstał taki o to ubiór.
Na początku założyłam koszulkę i szpilkami zaznaczyłam gdzie najlepiej umieścić napis.
Potem pędzelkiem napisałam mój wymarzony print.
Na koniec czerwone serce i gotowe:)
Gdy wszystko wyschnie, napis należy przeprasować żelazkiem i już można cieszyć się nową koszulką!
cudny t-shirt :P
OdpowiedzUsuńno i Bulba ( mi sie kojarzy z kawalem o bulbulatorze :P )
Nie znam Madziu, opowiedz:)
UsuńPorucznik sprawdza umiejętności 3 nowych szeregowych:
Usuń-Powiedzcie nam, co potraficie zrobić pożytecznego?
Pierwszy mówi:
-Ja potrafię obsługiwać komputer.
-Dobrze, może być, a Ty?
-Ja znam się na gotowaniu - mówi drugi.
-Nieźle. A co Ty potrafisz? - pyta trzeciego.
-Ja potrafię zrobić bulbulator.
-A co to jest?
-Proszę o kawałek blachy, gwoździe, młotek i szklankę wody to pokażę.
Otrzymał to, o co prosił, wbił gwoździe w blachę, robiąc w niej dziurki, zalał to wodą i mówi:
-Robi bulbul? No to bulbulator!
Zirytowany porucznik:
-Ty głupi jesteś, będziesz hańbą dla wojska!
I wyrzuca blachę przez okno. Po chwili przychodzi major:
-k***a! Co za tępy ch*j wyrzucił nowy bulbulator!?
:)
hahaha niezłe:) opowiem dalej:)
UsuńKurcze, muszę się skusić wreszcie na te farby do tkanin. Mam trochę t-shirtów, które nadają się do odświeżenia ;) Pozdrawiam, Ola
OdpowiedzUsuńHaha.. dobrze, ze nie blba :p blb to u nas glupiec ;-) a koszulka wyszla slicznie, musisz sie nam jeszcze koniecznie w niej pokazac ;-)
OdpowiedzUsuńpomysł superowy:) rozumiem, że to początek wielkiej produkcji kolejnych malowanek!!!
OdpowiedzUsuńświetne! widziałam juz na FB i bosko wyglada
OdpowiedzUsuńSuper sprawa, wyznanie miłości pełną piersią :)))
OdpowiedzUsuńBoska koszulka, no to Twój Bulbasek musi być szczęśliwy!!!
OdpowiedzUsuńSuper pomysł!!!!
Pewnie się zdziwi jak pojawisz się z takim wyznaniem na przodzie ;)
OdpowiedzUsuńZaskoczenie to podstawa wszystkich niespodzianek!
Pozdrawiam :D
koszulka wygląda świetnie:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJuż wiem co zakupię w nowym roku:) Taką farbę! I zrobię prezent mojej siostrze na 18tkę, koszulkę z napisem:)Dużo szczęścia i zdrówka w nowym roku:)
OdpowiedzUsuńsuper to wyszło!:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł - wyszło super :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i ślę najlepsze życzenia Noworoczne :)
Świetny pomysł, wykonanie jeszcze lepsze :)
OdpowiedzUsuńWitam w gronie Małopolanek :)
Blog jest cudny :) a rzeczy które tworzysz ... mmmm..
Zapraszam też do siebie: decustyle.blogspot.com :]
świetny pomysł ;) aż buźka się uśmiecha :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam